Powstańczynie: Zofia Franio - bohaterka w białym fartuchu

 

20 sierpnia 1944 roku, w trakcie najbardziej zaciętej fazy Powstania Warszawskiego, zdobycie gmachu PAST-y – głównej siedziby niemieckiej poczty – stało się jednym z kluczowych momentów w walce o wolność Warszawy. Wśród bohaterów, którzy wzięli udział w tej operacji, wyróżniała się Zofia Franio, kobieta o niezwykłej odwadze, determinacji i niezłomnym duchu.

                                    Zofia Franio – Wikipedia, wolna encyklopedia

Zofia Franio urodziła się 16 stycznia 1899 roku w Pskowie, na północno-zachodnich rubieżach Imperium Rosyjskiego. W rodzinie Franio ceniło się patriotyzm i zaangażowanie w sprawy narodowe, co miało ogromny wpływ na młodą Zofię Michał Franio, ojciec Zofii, był szanowanym lekarzem, znanym ze swojego oddania pacjentom. Przekazał on córce miłość do nauki i służby innym, a jego postawa stała się dla Zofii źródłem inspiracji. To właśnie jego wartości i zaangażowanie wpłynęły na decyzję Zofii, by podjąć studia medyczne i w przyszłości pracować jako lekarz. Matka Zofii, Władysława, była nauczycielką, która aktywnie uczestniczyła w życiu lokalnej społeczności.

W 1916 roku Zofia ukończyła szkołę średnią w Pskowie, osiągając wyróżnienie, co było odzwierciedleniem jej nie tylko intelektualnych zdolności, ale również determinacji i ciężkiej pracy. Jej młodzieńcze marzenia o zostaniu lekarzem wkrótce zaczęły się spełniać - rozpoczęła studia medyczne w Petersburgu. Miasto to, pełne kontrastów i wówczas naznaczone niepokojami rewolucji, stanowiło dla Zofii miejsce wielkich nadziei i ambicji. To tam nawiązała kontakt z młodymi Polakami, którzy, podobnie jak ona, byli zaangażowani w działalność patriotyczną i dążyli do odzyskania niepodległości.

Jednak życie potrafii być nieprzewidywalne. W 1917 roku, w wyniku wybuchu rewolucji październikowej, Petersburg został wciągnięty w wir chaosu. Młoda Zofia, zmuszona do przerwania nauki, wróciła do Pskowa, gdzie jej świat z dnia na dzień uległ dramatycznej zmianie.  Po pewnym czasie kontynuowała studia na Uniwersytecie w Rostowie nad Donem, gdzie zdobywała wiedzę medyczną i umiejętności praktyczne.

Po przybyciu do niepodległej Polski w 1918 roku, Zofia Franio rozpoczęła studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Warszawskiego. W tych burzliwych latach, gdy Polska dopiero kształtowała swoje granice, większość studentów angażowała się w służbę wojskową. Zofia, pełna determinacji, zdecydowała się na pracę w sanitarnych pociągach i polowych szpitalach. Jako dowódczyni stacji sanitarnej, zapewniała opiekę rannym żołnierzom i organizowała pracę swojej jednostki w trudnych warunkach wojennych.

                                                                  Zofia franio hi-res stock photography and images - Alamy

Po wojnie wróciła na uniwersytet, aby kontynuować studia, jednocześnie pomagając ojcu w szpitalu w Mieni koło Mińska Mazowieckiego. W 1927 roku ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim, zdobywając tytuł doktora medycyny.

Po ukończeniu studiów Zofia Franio rozpoczęła pracę w warszawskich klinikach i szpitalach, gdzie angażowała się z pełnym oddaniem. Jej pierwsze lata zawodowej kariery spędziła w Klinice Chorób Wewnętrznych, gdzie pod czujnym okiem profesora Witolda Orłowskiego zdobywała doświadczenie i wiedzę. W kolejnych latach pracowała w Obserwatorium Chorób Zakaźnych w Szpitalu Świętego Stanisława, a później w Miejskiej Przychodni dla Ubogich w dzielnicy Wola. Tam, jako lekarz szkolny, opiekowała się dziećmi i rodzinami z najuboższych warstw społecznych. Jej zaangażowanie nie kończyło się na pracy w klinice; aktywnie uczestniczyła w działalności Przychodni Sportowej i była członkinią Rady Naukowej ds. Wychowania Fizycznego, gdzie wkładała wiele serca w rozwój sportu i zdrowia. Zofia była nie tylko pracowita, ale i pełna empatii, co czyniło ją cenioną postacią w swojej dziedzinie. 

W latach 1927-1939 Zofia Franio była bardzo zaangażowana w szkolenie wojskowe kobiet. Jako komendantka oddziału studentek na Uniwersytecie Warszawskim, prowadziła kursy i obozy dla kobiet, które chciały się przygotować do obrony narodowej. W 1924 roku, jeszcze jako studentka, ukończyła kurs Przysposobienia Wojskowego Kobiet (PWK), a potem w 1936 roku zaczęła prowadzić własne szkolenia i obozy.

Zofia Franio była również instruktorką PWK i szybko awansowała na inspektorkę, najwyższe stanowisko w tej organizacji. Jej zadaniem było nie tylko organizowanie kursów i obozów, ale także przygotowywanie instruktorek do nauczania nowych przedmiotów w szkołach, takich jak „wprowadzenie do obrony narodowej”, który wprowadzono w 1937 roku. Kiedy zbliżał się wybuch II wojny światowej, Zofia poświęciła każdą wolną chwilę na organizowanie i szkolenie w ramach społecznego działu ratunkowego PWK.

Wybuch II wojny światowej zastał Zofię Franio w Warszawie. Już 5 września 1939 roku, gdy niemieckie czołgi zbliżały się do stolicy, Zofia, zgodnie z rozkazami, opuściła Warszawę i udała się do Trawników, a potem do Lwowa. Tam, mimo braku formalnych rozkazów, dołączyła do ochotniczego batalionu kobiet, który powstał w pierwszych dniach wojny pod dowództwem Haliny Wasilewskiej. W Lwowie Zofia zaangażowała się w organizację i rekrutację kobiet do formacji wojskowych, a także zajmowała się produkcją materiałów wybuchowych, w tym słynnych "butelek Mołotowa", które przygotowywała w trakcie intensywnych bombardowań. Jej niezłomna determinacja i odwaga w obliczu zagrożenia robiły ogromne wrażenie na innych, a ona sama osobiście nadzorowała produkcję i dystrybucję materiałów wojennych.

Po powrocie do Warszawy 7 listopada, Zofia natychmiast wznowiła pracę jako lekarz w przychodni dla ubogich i włączyła się w działalność konspiracyjną. Jej mieszkanie przy ulicy Fałata stało się ważnym punktem kontaktowym dla „Służby Zwycięstwu Polski”. Jako „Doktor”, pseudonim nadany jej przez mjr. Franciszka Niepokólczyckiego, Zofia nie tylko organizowała kobiece patrole minerskie, ale także była aktywnie zaangażowana w produkcję i transport materiałów wybuchowych, przeprowadzając wiele niebezpiecznych akcji sabotażowych.

W 1940 roku, Zofia zainicjowała stworzenie kobiecych drużyn dywersyjnych, co wkrótce przekształciło się w dobrze zorganizowane oddziały Kedywu. Jej patrole, składające się z około 40 kobiet, przeprowadzały różnorodne operacje sabotażowe i likwidacyjne, w tym znaną akcję „Wieniec”, gdzie zniszczyły część niemieckiego transportu kolejowego.

Jej działania w okupowanej Warszawie były nie tylko heroiczne, ale także pełne współczucia i poświęcenia. W najtrudniejszych chwilach wojny, Zofia dzieliła się tym, co miała, odzieżą, jedzeniem, a nawet ciepłym swetrem, który oddała młodej łączniczce. Jej umiejętności medyczne, odwaga i głęboka troska o innych zyskały jej szacunek i wdzięczność wielu osób. Dzięki swojej odwadze i determinacji, Zofia Franio została odznaczona Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz Orderem Virtuti Militari.

Podczas niemieckiej okupacji Warszawy Zofia Franio dała przykład niezwykłego bohaterstwa i oddania. Jako dowódczyni kobiecych patroli minerskich w Armii Krajowej organizowała akcje, które miały kluczowe znaczenie dla ratowania Żydów i wspierania walki przeciwko okupantom. Jej oddziały transportowały broń, amunicję oraz materiały wybuchowe do warszawskiego getta, co umożliwiło Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) skuteczniejszą obronę podczas Powstania w Getcie Warszawskim w 1943 roku.

Zofia była również aktywna w Radzie Pomocy Żydom „Żegota”. Pomagała Żydom ukrywającym się na „aryjskiej” stronie, oferując im schronienie i wsparcie. Jednym z jej podopiecznych była Anna Aszkenazy-Wirska, nauczycielka z Wilna, której Zofia pomogła uzyskać nowe dokumenty, znaleźć pracę i przetrwać w Warszawie Gdy okazało się, że rodzina Anny została wywieziona do obozu zagłady, Zofia towarzyszyła jej w trudnych chwilach, pomagając znaleźć brata i zapewniając dalszą opiekę.. W listopadzie 1942 roku Zofia udzieliła schronienia Annie Weinstock-Janczurze, która przybyła z Lwowa. Zorganizowała jej fałszywe papiery i pomogła znaleźć pracę, mimo że wiązało się to z ryzykiem dla samej Zofii.

W czasie Powstania Warszawskiego, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku, Zofia Franio, znana w konspiracyjnych kręgach jako „Doktor”, odegrała kluczową rolę jako dowódczyni kobiecych patroli minerskich. Już od pierwszego dnia powstania jej oddziały były w samym centrum działań bojowych, z zadaniami, które wymagały nie tylko odwagi, ale i wyjątkowych umiejętności.

Od początku powstania, Zofia i jej zespoły zajmowały się nie tylko produkcją materiałów wybuchowych, ale również bezpośrednim udziałem w operacjach bojowych. W ścisłym centrum Warszawy, w jednostce osłaniającej wojskową drukarnię przy ulicy Boduena, Zofia koordynowała działania swoich patroli. Kobiece jednostki minerskie, pod jej dowództwem, brały udział w ofensywie na główny gmach poczty, a także w zdobywaniu budynku PAST-y przy ulicy Zielnej, gdzie ich zadaniem było wykonanie wyłomów w murach gmachu. Wspierały również ofensywę przeciwko budynkowi Policji Granatowej na Krakowskim Przedmieściu.

Podczas powstania, kobiece zespoły saperskie pod przewodnictwem Zofii Franio produkowały koktajle mołotowa, miny i granaty. Kiedy zapasy materiałów wybuchowych się kończyły, używały materiałów wybuchowych z nieodpalonych niemieckich pocisków i Goliatów. Pracując z tymi materiałami, kobiety ryzykowały poważne zatrucia, a objawy takie jak niebieskie powieki i paznokcie, bóle głowy czy nudności, wymagały szybkiej zmiany zespołu roboczego.

Zofia Franio była nie tylko dowódczynią, ale także osobą, która nieustannie wspierała swoje podkomendne. Jej obecność, energiczność i optymizm były dla zespołu źródłem siły i determinacji. Zofia, mimo ogromnych trudności i zagrożeń, potrafiła utrzymać ducha bojowego i nadzieję wśród swoich ludzi, wspólnie z nimi śpiewając pieśni wojskowe, które dawały otuchę i motywację.

Po upadku Powstania Warszawskiego w październiku 1944 roku, Zofia Franio zdecydowała się pozostać w okolicach Warszawy. Unikając niewoli, opuściła miasto w kolumnie anonimowych cywilów. Krótko po tym, osiedliła się w Malichach, gdzie przetrwała czas po kapitulacji.

Po zakończeniu II wojny światowej Zofia Franio wróciła do Warszawy i wznowiła pracę lekarską, kontynuując swoje życie w gruzach miasta, które przeszło przez ciężkie czasy okupacji i powstania. W 1945 roku, mimo wielkiego zmęczenia wojną i osobistymi tragediami, Zofia powróciła do swojej pracy, pomagając mieszkańcom stolicy w powojennej rzeczywistości.

Jednak jej zaangażowanie w działalność konspiracyjną nie zakończyło się wraz z końcem wojny. Od stycznia do listopada 1946 roku pełniła kluczową rolę jako szef łączności w Zarządzie Obszaru Centralnego oraz w III Zarządzie Głównym Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN). Jej zadania obejmowały organizowanie łączności między komendą Obszaru Centralnego WiN a komendantami poszczególnych okręgów oraz utrzymywanie łączności wewnętrznej między różnymi wydziałami i członkami komendy. Zofia Franio odpowiadała również za komunikację z komórką wywiadowczą „Stocznia” oraz z emisariuszką 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa

Od września 1946 roku dodatkowo zajmowała się kierowaniem kolportażem nielegalnej prasy na Obszar Centralny WiN, co wymagało ogromnej odwagi i sprytu w obliczu represji ze strony komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Jej praca była kluczowa dla utrzymania morale i komunikacji wśród działaczy konspiracyjnych.

Niestety, jej działalność konspiracyjna wkrótce przyciągnęła uwagę Urzędów Bezpieczeństwa. 14 listopada 1946 roku została aresztowana przez UB i 31 lipca 1947 roku skazana na 12 lat więzienia przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie za działalność w WiN. Zofia Franio odbywała karę w kilku więzieniach: na Mokotowie w Warszawie, w Fordonie w Bydgoszczy, w Inowrocławiu oraz w Grudziądzu, gdzie pracowała w ambulatorium jako lekarz.

Po zakończeniu odbywania kary więzienia, Zofia Franio wróciła do Warszawy, gdzie od 1956 do 1976 roku pracowała w publicznej służbie zdrowia. Pracowała w przychodni na ulicy Wiejskiej, a następnie jako lekarz szkolny w Liceum Medycznym nr 4 na Rakowieckiej i w internacie dla dziewcząt na Długiej. Jej oddanie i troska o innych były widoczne zarówno w pracy, jak i w osobistym życiu, gdzie aktywnie wspierała swoich znajomych i byłych podwładnych.

Zofia Franio była także aktywna w Polskim Czerwonym Krzyżu, gdzie w 1964 roku otrzymała Odznakę Honorową III klasy, a w 1971 roku certyfikat za wiele lat pracy społecznej. W 1978 roku została uhonorowana przez Yad Vashem medalem złotym i tytułem „Sprawiedliwa wśród Narodów Świata” za swoją działalność podczas II wojny światowej.

Zmarła 25 listopada 1978 roku w Warszawie, gdzie spoczywa na cmentarzu Powązkowskim. Jej życie i działalność pozostają świadectwem jej głębokiego altruizmu i oddania.

 

Komentarze